W wielu mieszkaniach ludzie nadal męczą się paleniem w piecu. I spotykają się z takimi bolączkami, jak: noszenie węgla, rąbanie drewna, czyszczenie z popiołu, rozpalanie w piecu…
Do tego dochodzą rosnące koszty, inflacja, czyli kolejny powód do stresu.
A może przypominasz sobie ostatnią awarie ogrzewania, stres, szukanie instalatora który to naprawi i wiele przeprowadzonych rozmów telefonicznych.
Jest 2025 rok - a Ty nadal żyjesz jak ludzie 30-40 lat temu?
Rozważamy, jakie jest najpopularniejsze ogrzewanie mieszkania 50m2, takie jak:
- ekogroszek/pellet;
- panele grzewcze na podczerwień;
- pompa ciepła, czyli klimatyzacja;
- ogrzewanie podłogowe – maty grzewcze i folie na podczerwień;
- i ogrzewanie gazowe.
1. Koszty inwestycji – to ok. 20.000 – 30.000zł, ale i mogą być wyższe - wszystko zależy od wielu czynników takich jak: montaż pieca, instalacji systemu kominowego i dostosowanie instalacji grzewczej.
2. Koszty eksploatacji – na minus rozpocznijmy od dużych wahań cen ekogroszku i pelletu, które wahały się ostatnio na poziomie ok. 1500-2500zł za tonę, ale było też już 4000zł. Dla domu 50m2 zużyje się ok. 4 tony, co da nam wynik ok. 3000-5000zł. Przyjmijmy obiektywnie niech to będzie 8000zł za cały sezon, pamiętajmy, że jeszcze zużyjemy prąd na pracę pieca, pompki, wentylatora, podajników.
3. WADY: dalej masz kotłownie w mieszkaniu i regularną pracę przy tym piecu. Dodatkowe koszty przeglądów i napraw pieca. Na tę chwilę jest to niby rozwiązanie eko, ale patrząc na dym z komina nie za bardzo widać tego EKO 😊. Unia Europejska pewnie za chwilę coś wymyśli, żeby utrudnić życie użytkownikom tych piecy.
ZALETY: Tak szczerze, nie bardzo je widać, chyba tylko popularność wynikająca z tego, że od dziada, pradziada musimy palić czymś w piecu. Można ewentualnie uznać, że grzanie ciepłej wody to jakiś plus, ale w drugą stronę ten piec masz cały rok rozpalony i musisz przy nim pracować nawet w upały.
Podsumowując: inwestycja w ogrzewanie pelletem wcale nie mała, koszty eksploatacji – uznajmy, że normalne. Pamiętajmy, że nadal jest to system obsługowy, wymagający ciężkiej pracy, składowania i noszenia opału. Z tego względu jest to najmniej polecana opcja, bo czy pranie robisz nad rzeką na tarce jak twoja prababcia? 😊
Teraz przejdziemy do kolejnych rozwiązań, które już będą w pełni bezobsługowe.
Jest to nowoczesne ogrzewanie elektryczne, ale bardzo ekonomiczne. Panele na podczerwień emitują promienie podczerwone, które są pochłaniane przez ściany, meble i inne powierzchnie w pomieszczeniu. Te z kolei oddają ciepło do otoczenia zapewniając równomierny rozkład temperatury. Dzięki temu efekt cieplny odczuwalny jest szybciej, a straty energii są mniejsze niż w przypadku tradycyjnych systemów grzewczych. Tłumacząc z polskiego na nasze, jest tak samo ciepło jak korzystając z każdego innego ogrzewania, ale nie przegrzewamy powietrza pod sufitem i to daje realne oszczędności.
1. Koszty inwestycji, dla domu 50 m2 jest to koszt około 10000zł z robocizną.
2. Koszty eksploatacji – z doświadczenia użytkowników wahają się na poziomie ok. 5-8zł za 1m2 średnio miesięcznie x 50m2 x 7 miesięcy grzewczych = ok. 1700-2800zł. Co jest wynikiem zadowalającym.
3. WADY: nie ogrzewa ciepłej wody, ale skoro to jest elektryczne to i w ten sposób można w ekonomiczny sposób ogrzać ciepłą wodę. Ważniejszą wadą jest to, że sprzęt oferowany jest w mnóstwie sklepów internetowych, które sugerują, że wystarczy kupić włożyć do gniazdka i to wszystko. Jednak można znaleźć opinie negatywne, że potem użytkownicy są niezadowoleni z komfortu lub ciepła. Dlatego warto skorzystać z firm doświadczonych w montażu, które mogą pochwalić się referencjami i mają dobre opinie w Google. Jeśli ma być dobrze, to nie sugeruj się tylko ceną, bo to wybór na lata.
ZALETY: każde pomieszczenie można osobno regulować, brak przeglądów, kotłowni, bezawaryjne, montaż w 1 dzień bez wielkiego remontu, najbardziej stabilne i przyszłościowe paliwo jakim jest energia elektryczna. Ciepło podczerwone jest naturalne i przypomina działanie promieni słonecznych. Przez zmniejszoną cyrkulację, nie przesuszamy powietrza i mniej się kurzy, co jest korzystne dla astmatyków i alergików.
Podsumowując: Nowoczesne rozwiązanie na pewno warte rozważenia, ze względu na niskie koszty eksploatacji i inwestycji.
1. Koszty inwestycji – jedno urządzenie to koszt ok. 5000zł (sprzęt lepszy gorszy, koszt fachowca itd). Jednak pamiętajmy, że jednym urządzeniem nie ogrzejemy 50m2, żeby ogrzać równomiernie wszystkie pomieszczenia, dlatego potrzebujemy jakieś 3-4 urządzenia + ogrzewanie do łazienki. Optymistycznie 3 urządzenia x 5000zł = 15000zł + drabinka = jakieś 16.000zł.
2. Koszty eksploatacji – w dniach wiosennych czy jesiennych kiedy na zewnątrz temperatury oscylują w okolicy 5st.C i więcej faktycznie ta pompa ciepła w klimatyzatorze coś tam daje oszczędności dzięki COP. Jednak kiedy temperatury spadają do około 0st.C i mniej to niestety, ale robi się zwykła farelka, bo jej sprawność spada do wartości COP 1:1. Czyli, że urządzenie grzewcze o mocy 2000W (2kW) to zużyje po prostu 2kWh. Zatem w największe mrozy wtedy kiedy mieszkanie pochłania nam najwięcej energii, generuje bardzo duże zużycie prądu.
3. Zalety: chłodzi jak i grzeje. Ale skoro to się nazywa klimatyzator, to raczej ma klimatyzować, a ta funkcja grzania to taki bajer. Podobnie jak samochód, którym mamy przemieszczać się z punktu A do Punktu B, a przy okazji oferuję funkcję grzania lub chłodzenia, albo masażu foteli 😊 Koszt inwestycji jest naprawdę OKEJ, dla domków rekreacyjnych gdzie ktoś go używa głównie latem super sprawa, rzadko przyjeżdżają zimą to wystarczy. Wady: na budynkach wielorodzinnych potrzebujemy zgody wspólnoty, administracji, a w kamienicach jest to praktycznie nie możliwe ze względu na konserwatora zabytków. Poza tym wydaje dźwięk na zewnątrz, który może być dla sąsiadów uciążliwy, ale w mieszkaniu też cały czas „wieje nam wiatr” ciepła lub zimna powodując dźwięk no i niekomfortowo przesuszone powietrze. Wymagane przeglądy bo bez nich to grzyb murowany, czasami aż czuć ten zapach, a przecież zależy nam na zdrowiu.
Podsumowując: latem super. Jeśli chodzi o ogrzewanie do codziennego używania bym nie wybrał, jako dodatek OKEJ.
Zacznijmy od tego co to jest: podczerwień to grzanie kierunkowe, a skoro masz tą folię przykrytą np. panelem podłogowym, czy innym wykończeniem podłogi to niestety, ale w tym miejscu ta podczerwień się skończyła. Panel podłogowy, winylowy czy jakikolwiek inny nie może emitować podczerwieni kierunkowej szczególnie, że ma tak niską temperaturę powierzchni. W praktyce jest to zwykła elektryczna podłogówka o nowoczesnej nazwie, ale ważna kwestia tej folii nie zamontujemy pod płytki.
1. Zalety: nie widoczne dla oka, komfort ciepła dla stóp, przystępny koszt inwestycji, brak przeglądów.
2. Wady: wymaga specjalnego przygotowania podłoża na którym ma być montowane, wiadomo, że zwykła folijka izolacyjna wiele nie pomoże, tak więc praktycznie w mieszkaniu w kamienicy czy w bloku jest to rozwiązanie bez sensu, chyba, że lubimy sąsiada z dołu 😊 no bo zawsze będziemy tracili ciepło także w dół. Do tego wysoka bezwładność cieplna, czyli długi czas oczekiwania na ciepło. Niestety, ale koszty eksploatacji nie będą należały do najniższych, bo to ciepło działa konwekcyjnie i tak poleci finalnie nam pod sufit. Jak się popsuje no to mamy wielki problem, bo trzeba rozbierać całą podłogę, a to się równa remont.
Podsumowując: trochę przereklamowane.
Najbardziej znane rozwiązanie, dostępne szczególnie w miastach i okolicach gdzie infrastruktura gazowa jest rozbudowana.
1. Koszty inwestycji na mieszkanie 50m2 to ok. 20 a 30 tysięcy zł. Koszt ten jest bardzo ruchomy, ale mogą też wystąpić dodatkowe koszty związane z wentylacją, drogim wkładem kominowym, pozwoleniami, projektami, odbiorami.
2. Koszt eksploatacji – jak na rozwiązanie czyste, bezobsługowe to naprawdę daje zadowalające wyniki. Oczywiście zawsze znajdą się osoby narzekające, że jest drogo, ale za komfort trzeba zapłacić. Sezon grzewczy szacuje się na ok. 2000-3000zł za cały sezon grzewczy, wiadomo, że dużo zależy także od szczelności budynków oraz tego jak i czy w ogóle sąsiedzi ogrzewają swoje mieszkania. Warto podkreślić, że w tym koszcie jest ciepła woda użytkowa.
3. Zalety: bezobsługowe, ciepła woda, przystępne koszty eksploatacji.
4. Wady: Niestety w kwestii gazu coraz więcej mówi się o podwyżkach, a to o 30% a nawet 50%. Niestety sytuacja na świecie powoduje takie zmiany. Unia Europejska dąży do tego, żebyśmy odeszli od używania gazu ziemnego. Czy to dobre? Odpuśćmy sobie tematy polityczne, niestety nie mamy na to wpływu. Niektórzy z racji braku dostępu do gazu ziemnego decydują się na butle z gazem w ogrodzie. Pomijając kwestię estetyki pamiętajmy, że propan butan, jest dużo droższy od standardowego gazu z sieci.
Jeśli chodzi o takie praktyczne tematy to niestety, ale kotły gazowe po paru latach robią się jak używany samochód, który co chwilę potrzebuje naprawy, a co za tym idzie kosztów. Finalnie i tak będzie trzeba wymienić go na nowy, a to się równa jakieś 10-15 tyś zł nieprzewidzianych kosztów, które tak naprawdę trzeba wliczyć w koszty eksploatacji. Wymagany coroczny przegląd kotła i komina – ok. 400-500zł .
A Tobie które rozwiązanie ogrzewania jest bliższe?
Działamy w branży ogrzewania już ponad 20 lat, każdego dnia słyszymy mnóstwo historii Klientów, którzy dzwonią z różnymi problemami z ogrzewaniem i tak jak Ty szukają odpowiedniego rozwiązania.
Naszym celem nie jest coś wcisnąć i mówić, że nasze rozaiązanie jest najlepsze.
Zobacz co napisali o nas Klienci - mamy mnóstwo pozytywnych opinii na Google i na Facebook'u!
Zadzwoń na nr, 61-642-99-88, albo wejdź na www.najtanszeogrzewanie.pl i wypełnij formularz z prośbą o kontakt.